
Kiedy tańszy lead staje się droższym błędem?
31.03.2025
08.02.2017 / Redakcja MarketingPrawniczy.com
W poprzednich artykułach przedstawiałem zalety między innymi poradników oraz listingów. Są to jedynie dwa niezmiernie popularne sposoby na szybkie zapełnienie swojego serwisu wysokiej jakości treścią. Jednak jak już wspominałem, zbyt częste męczenie odbiorcy schematycznym rodzajem tekstu odbije się (raczej wcześniej niż później) w negatywny sposób na częstotliwości odwiedzin strony.
Nowoczesne kancelarie prawnicze, którym zależy na skutecznym dotarciu do nowych, potencjalnych klientów, jak i wytrzymaniu naporu konkurencji, muszą przez swoje portale skutecznie trafić w samo sedno potrzeb odbiorców. Content jest punktem wyjścia dla wszystkich kolejnych działań.
Każde z powyższych pytań to oddzielny cel do zrealizowania dla kancelarii chcącej nie tylko być rozpoznawalną w sieci, ale również polecaną do współpracy. Wszystkie te cele da się zrealizować poprzez „żonglowanie” różnego rodzaju treściami. Poradniki czy listingi, jako odskocznia od tematycznych artykułów blogowych to doskonałe rozwiązanie.
Istnieje jeszcze wiele możliwości, z których można skorzystać dla ubogacenia swojego serwisu.
Promowanie swoich usług oraz budowanie wizerunku w sieci to proces, który nie ustaje. Dynamizm oraz swoista elastyczność w podejściu do oczekiwań klientów to cechy, którymi musi wykazać się każda nowocześnie zorientowana kancelaria. Nawet, jeśli te dwie cechy stanowią podstawę dla naszych działań, to trzeba jeszcze do tego faktu klienta przekonać. Dobranie odpowiedniego rodzaju contentu przy przyjętej strategii promocyjnej pozwoli na lepszą realizację celów biznesowych oraz efektywniejsze funkcjonowanie w zinformatyzowanej rzeczywistości.
31.03.2025
19.03.2025
17.02.2025