
Kiedy tańszy lead staje się droższym błędem?
31.03.2025
12.04.2023 / Hubert Włodarek
Poniższy artykuł pochodzi z szóstego numeru wyjątkowego Magazynu branży prawnej – Magazynu Prawniczego. Jeśli chcesz przeczytać więcej eksperckich artykułów kierowanych do kancelarii…
***
W ostatnich latach prawie każdy prawnik usłyszał, że marketing jest mu potrzebny. Jednocześnie wszyscy pamiętamy o zakazie reklamy, w końcu ksiądz i prawnik zawsze będzie miał zajęcie. Prędzej czy później każdy konsument i przedsiębiorca potrzebuje prawnika, a jednak nie zawsze decyduje się na skorzystanie z jego usług. Pytanie „Jak żyć?” wręcz wyrywa się z gardeł.
Cyfrowy, internetowy, mobilny, szeptany, partyzancki, sensoryczny, wirusowy, a dla prawników jeszcze prawniczy. Polska strona Wikipedii wymienia ponad 20 rodzajów marketingu. Skąd będę wiedział, który jest dla mnie najlepszy?
„Moi klienci przychodzą z polecenia, ja nie potrzebuje żadnego marketingu” – magiczna fraza w ustach prawników. Jest argumentem absolutnym podczas każdej dyskusji dotyczącej zdobywania klientów i promocji własnych usług.
Traktując każdą z tych sytuacji oddzielnie możemy uznać, że klasyczny argument prawników jest prawdziwy, a zakaz reklamy = brak marketingu. Szerokie spektrum możliwości powoduje, że żaden sposób nie działa, a klienci przychodzący z polecenia potęgują wrażenie, że marketing w ogóle nie jest potrzebny. W rzeczywistości jednak bardziej prawdopodobne jest, że część klientów trafiła do Ciebie z polecenia, część przypadkowo (na Twoją stronę, do Twojej kancelarii), a kilku zainteresowało się tym, co robisz, ponieważ zobaczyli akcję NRA albo KIRP (billboardy i reklamy w TV). Niektórych zdobyłeś pewnie własnymi aktywnymi działaniami. Od Ciebie zależy czy Twój marketing będzie dziełem przypadku, czy wynikiem uprzednio zaplanowanych działań.
Ty też prowadzisz działania marketingowe i korzystasz z dostępnych narzędzi, ale możesz nie być tego w pełni świadom. To właśnie świadomość tych działań odpowiada za sukces marketingu. Możesz sprawdzać różne opcje i odrzucać te, które w Twoim przypadku nie działają. Dzięki temu lepiej poznasz siebie i swoich klientów, a także będziesz mógł rozwijać te narzędzia i rodzaje marketingu, które spełniają swoją rolę. Ilość prawników, mnogość przepisów, galopujący rozwój technologiczny oraz klienci sprawiają, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Zapewne jesteś zapracowany i nie masz czasu na „zabawę w marketing”. Od czasu do czasu czytasz jednak książki, wyjeżdżasz, oglądasz zmagania sportowe. Obserwuj, ucz się i adaptuj rozwiązania, które są wykorzystywane w innych branżach.
Marketing — zaspokajać potrzeby, osiągając zysk. Tak brzmi najkrótsza, najprostsza i najlepsza definicja. Tylko tyle i aż tyle.
Marketing jest tylko jeden, ale każdy z nas jest inny. Tylko od Ciebie zależy, w jaki sposób będziesz wykorzystywał wiedzę, narzędzia i rodzaje marketingu. Poświęciłeś wiele czasu na naukę i praktykowanie zawodu. Warto zadbać o to, aby dotrzeć z taką informacją do obecnych i przyszłych klientów.
31.03.2025
19.03.2025
17.02.2025