

MPP#121 Hubert Włodarek – Strategia marketingowa+ Cele i zagrożenia
27.03.2025
09.10.2017 / Hubert Włodarek
A czy przedsiębiorca musi korzystać z pomocy prawnika lub sportowiec z pomocy dietetyka? Nie ma takiego obowiązku ani przymusu. Przecież spokojnie mogą się obejść bez takiego wsparcia tak samo jak kancelaria bez wsparcia agencji marketingowej.
Philip Kotler na podstawie badań stwierdził, że klient kupując usługę niematerialną (i niewidoczną) koncentruje się na świadectwach materialnych tej usługi, na tym co widzi. Wyobraźmy sobie sytuację, w której klient otrzymując profesjonalną poradę prawną, dotyczącą np. nabycia udziałów w spółce, uzbrojony w nową wiedzę dokonuje uprzednio zaplanowanej czynności i wszystko przebiega bez najmniejszych kłopotów. Zacznie się wtedy zastanawiać w czym tak naprawdę pomógł mu prawnik. W przypadku usług prawniczych klient często dokonuje wyboru w oparciu o wizerunek i proces komunikacji w takim samym stopniu jak w oparciu o Twoje know-how na temat jego problemu. Zapominamy, że to co dla nas jest oczywiste niekoniecznie musi być takie dla innych.
Jeżeli prowadzisz kancelarię i utrzymujesz się na rynku to znaczy, że znasz się na tym biznesie i nikt nie musi Tobie mówić co i jak masz robić. Masz rację, ale ze wsparcia specjalistów korzystasz wtedy kiedy chcesz być lepszy niż konkurencja. Bardzo trudno działa się według schematu „najpierw produkt, a później marketing”. Agencja ma być Twoim uzupełnieniem i pracować z Tobą ramię w ramię – wtedy osiąga się najlepsze efekty. Nie musisz mi wierzyć, ale pewnie kojarzysz sportowca, który zjadł przed startem bułkę z bananem i co się później wydarzyło. To nie był przypadek i początek kariery tylko efekt współpracy tego sportowca ze sztabem ludzi, których zadaniem było poprawienie jego sportowych osiągnięć.
W czasach kiedy jedynym źródłem informacji o usługach była książka telefoniczna, marketing był oparty na polecaniu sobie wzajemnie specjalistów, z których usług już skorzystaliśmy. Jeżeli to nadal jest prawdą to każdy z Twoich klientów powinien Tobie dostarczyć co najmniej jednego nowego klienta, a ten następnego itd., a co jeżeli marketing szeptany nie działa?
Marketing prawniczy to nie jest chwilowa moda ani wymysł, jest to określenie jednej ze specjalizacji w marketingu. W kontekście celów nie ma różnicy pomiędzy marketingiem sportowym, farmaceutycznym czy prawniczym.
Zakup drogiego auta, zegarka i garnituru to nie tyle fanaberia ile inwestycja w swój wizerunek, możemy śmiało powiedzieć, że to też jest strategia marketingowa. Stała się ona pewnego rodzaju stereotypem – w niektórych branżach “drogi” zegarek mieć zwyczajnie wypada. Takie zachowanie opiera się na związku pomiędzy poziomem zdolności danej jednostki i wynagrodzeniem, które otrzymuje ona za swoją pracę, co w przypadku wolnego zawodu można tłumaczyć następująco: “mam dobry zegarek więc jestem dobrym prawnikiem”.
Rozmawiać i słuchać co mają do powiedzenia tak jak Ciebie słuchają Twoi klienci. Agencja marketingowa to nic innego jak ludzie (którzy o pewnych kwestiach wiedzą znacznie więcej niż ty), ich podejście, koncepcje, pomysły, warsztat, doświadczenie. Nie wahaj się dopytywać o szczegóły, nie pozwól się zbywać, reaguj, gdy są niejasności. Dyskutuj merytorycznie, argumenty „wszyscy tak robią” czy „w USA to działa od 5 lat”, niekoniecznie muszą się sprawdzić w Twoim przypadku. Pomyśl o agencji jak o miarowym krawcu, a o strategii jak o szytym dla Ciebie garniturze.
27.03.2025
28.02.2025
19.02.2025